Przejdź do treści
Strona główna » W paszczy lwa – Melisa Bel

W paszczy lwa – Melisa Bel

Poskromisz Lwa Salonowego?

Patronat Z kotem czytane

Melisa Bel po raz kolejny rozczuliła mnie i urzekła. Przez cały czas miałam wrażenie, że tym razem przygody na angielskim dworze zostały napisane specjalnie dla mnie. Romans historyczny przenosi do epoki zupełnie nam nieznanej, ale autorka posiada niesamowitą umiejętność malowania otoczenia słowem. Czujemy, widzimy, słyszymy to samo, co bohaterowie. Choć „W paszczy lwa” to druga książka z cyklu „Niepokorni”, każdą z nich można czytać rozdzielnie i delektować się przygodą. Jeśli poszukujesz powieści, przez którą Wasze serce zacznie bić szybciej, a na twarzy pojawi się mimowolny uśmiech, to dobrze trafiłeś. 

Tym razem skupiamy się na przygodach Lady Catherine, debiutantki, którą poznaliśmy już w „Diabelskim Hrabiu”. Młodziutka dziewczyna żyje w innym świecie, pełnym swoich ideałów, które czasami nijak mają się do rzeczywistości. Od kiedy zobaczyła po raz pierwszy barona Devon, nie potrafiła o nim zapomnieć. Starszy mężczyzna nie jest nią w ogóle zainteresowany, przez co Cathrine wpada na plan, przez który wpadnie w wir prawdziwych nieszczęść. Momentami akcja jest tak napięta, że nie w sposób się oderwać. Tym razem, widać, że pióro autorki dojrzało, przeplata przeróżne techniki narracji, aby jeszcze bardziej zaangażować emocjonalnie czytelnika. Nie dość, że możemy poczytać pamiętniki Catherine, to jeszcze Melisa Bel pozwoliła sobie na nutę manipulacji oraz zwroty akcji. To nie jest tylko romans, to cudowne połączenie przewrotnej fabuły, z ciekawymi bohaterami i co najważniejsze z dobrze opisaną zmianą, która w nich zachodzi. Uwielbiam to, że miłość tym razem nie jest gwałtowna, a razem z kolejnymi stronami to my zakochujemy się w baronie. Nie będę ukrywać, że kibicowałam mu przez cały czas. Czuję niedosyt, ta książka za szybko się skończyła. 

Co warto zauważyć, w porównaniu do „Diabelskiego Hrabiego”, autorka tym razem skupiła się także na środowisku, na arystokracji, która jest przesączona fałszywością. Wyraźnie zaznaczyła hermetyczne relacje, presję na znalezienie męża i podkreślanie jak ważna jest reputacja. Uwielbiam humor zawarty w dialogach. Nie mogę się doczekać kolejnej części, która ponownie przeniesienie mnie tam, gdzie szybciej bije serce. 

Książkę możecie kupić na stronie autorki, a na allegro czeka na Was świąteczna rozpusta i 7w1 zestaw. To idealny prezent dla bliskich, ale nie zapomnijcie rozpieścić też samych siebie.

Meliso, dziękuję, że z kogoś obcego z internetu, stałaś mi się tak bliska. Jesteś niesamowicie inspirującą kobietą. Cieszę się, że spełniasz tak po swoje marzenia i czarujesz mnie swoim słowem. Nie mogę się doczekać kolejnych książek.

Dodaj komentarz