Przejdź do treści

Home

KIM JEST Z KOTEM CZYTANE?

Cześć, nazywam się Dominika Gołowin i zdecydowanie jestem książkoholiczką. Mam kota, często pojawia się na zdjęciach, bo to mój asystent, który jako jedyny z pomocników zaakceptował zapłatę w formie karmy i miłości.

Lubię bawić się słowem, fascynuje mnie literatura. Muszę się przyznać, że jestem okładkową sroką i buntuje się przed wchodzeniem w strefę komfortu, cały czas poznaję nowe gatunki. Jestem też fanką Harryego Pottera, kawoholiczką. Czasami gadułą. Mam nadzieję, że miło rozgościsz się tutaj i znajdziesz książki, które Cię zainteresują!

Odkrywam Youtube książkowy, bo nie tylko lubię rozmawiać o książkach, ale przede wszystkim chcę pokazać, że czytanie jest dla każdego.

recenzji!

Szukasz książki, która pozwoli uciec Ci do innego świata? A może poszukujesz literatury faktury, grozy? Znajdziesz tu wiele gatunków, ale przede wszystkim szczere recenzje książek.​

Chcesz razem promować czytelnictwo? Stworzyć coś naprawdę wyjątkowego?​

Chcesz razem promować czytelnictwo? Stworzyć coś naprawdę wyjątkowego?​

Chcesz razem promować czytelnictwo? Stworzyć coś naprawdę wyjątkowego?​

Znajdź recenzję:

Wybierz gatunek:


Najnowsze recenzje Z kotem czytane:

„Przygotuj się na emocjonalny nokaut!”

„Tu każdy jest podejrzany, tu każdy jest winny. Przyszykujcie się na błyskotliwą opowieść z elementami
klasycznego kryminału, który pachnie winem. To kulinarna uczta literacka okraszona humorem, zbrodnią i – co najważniejsze – nie brakuje tu wielowymiarowych bohaterów.”​

„Pełna intryg komedia kryminalna, w której grają Dziady, Słowacki konkuruje z Mickiewiczem, a nietuzinkowi bohaterowie zapadają w pamięć. Polecam Wam serdecznie!”

„Sylwia Bies to specjalistka od duszącej atmosfery toksycznej relacji. Fałszywe tropy i gęsta akcja sprawiają, że trudno się oderwać. Będziesz zaskoczony, kto tu rozdaje karty i komu nie powinieneś ufać od samego początku. Dasz się złapać w pułapkę?”


Któż z nas nie zna ekscytującego dreszczu, gdy w blasku ognia nieśpiesznie snują się opowieści. Pełne mroku i zagadek, drżące jak płomień świecy, tlą się nieśmiało, budząc w nas skrywane głęboko lęki, a tylko nieliczni mają odwagę wypowiedzieć je na głos. Zanurzcie się w ten baśniowy, pełen niedopowiedzeń i malowany wyobraźnią wieczór, by poczuć prawdziwe dreszcze i przekonać się, że nie odłożycie Trzynastu krzeseł, dopóki ich nie skończycie. Wtedy dopiero weźmiecie oddech pełną piersią i docenicie to, co macie. Wielowymiarowa, pełna lęku i niepokoju, idealna na jesienne, nostalgiczne wieczory.”

Patronat medialny Z kotem czytane