Przejdź do treści
Strona główna » W cieniu zła – Alex North

W cieniu zła – Alex North

Uważaj na cień za Tobą

5🐾/10

Ostatnimi czasy bardzo głośno jest o drugiej książce Alexa Northa „W cieniu zła”. Po szeptaczu wielu czytelników spodziewało się mocnej lektury, pełnej wrażeń, dreszczyku, napięcia. Alex Michaelides, autor „Pacjentka”, porównał ją do dzieł Stephana Kinga.  Obiecujące napięcia oraz koszmary zostały potwierdzone przez znane nazwiska czy portale, ale jak jest naprawdę? Czy po lekturze „W cieniu zła” będziemy bali się zasnąć?

Mamy dwie linie czasowe, jedna z nich skupia się na tym, co było kiedyś, gdy Paul był nastolatkiem, druga zaś na tym, co jest teraz. Kiedyś w Gritten Wood wydarzyło się brutalne morderstwo. Zabawy nastolatków w świadome śnienie sprawiają, że nie wiadomo, co jest jawą, a co snem. Sprawca obok ofiary zostawił ślady krwawych dłoni. Tragedia odcisnęła piętno na miasteczku. Teraz Paul mierzy się z dorosłym życiem. Musi wrócić do rodzinnego domu, aby spędzić trochę czasu z umierającą matką. Razem z nim do miasteczka powraca widmo tragedii. Seryjny morderca ponownie grasuje, a wszyscy kojarzą go z lasem, który ma huczną nazwę Cień. Obok ofiar znowu pojawiają się krwawe dłonie. Paul mierzy się z tragedią, a im bardziej wnika w przeszłość, tym gorzej dla niego. 

Książka brzmiała bardzo obiecująco. Choć autorowi udało się stworzyć mroczny świat i hermetyczne środowisko, mi brakowało emocji i napięcia. Fabuła nie angażowała mnie na tyle, abym nie chciała jej odłożyć na bok i zająć się czymś innym. Chaos wprowadzony w różne formy narracji oraz jej czas sprawiał, że dosłownie gubiłam się w wydarzeniach. Niestety, według mnie nie udało się stworzyć tu takich portretów psychologicznych, aby czytelnik w jakiś sposób mógł się z nimi utożsamiać, przez co na kartach powieści kibicować postaci (bądź prowadzić z nią jakiś spór i czekać na rozwój wydarzeń). Nie czułam też oddechu mordercy na swoim karku. Bardziej przerażający wydawał się las oraz miasteczko, bo tu autorowi udało się stworzyć mroczny, pełen tajemnic klimat. Oczekiwałam czegoś, po czym przyjdą straszne sny, czegoś, co będzie szkoda odłożyć mi na bok. Niestety skończyło się na obietnicach, a ja z czystym sercem mogę określić „W cieniu zła” jako przeciętną opowieść. 

Jeśli lubicie tajemniczość, wiele niedopowiedzeń i mniejsze napięcie w fabule powieści, to „W cieniu zła” będzie zdecydowanie dla Was. 

Dziękuję Wydawnictwu Muza.

1 komentarz do “W cieniu zła – Alex North”

Dodaj komentarz