Przejdź do treści
Strona główna » Jego wróg – Beata Majewska

Jego wróg – Beata Majewska

Jego wróg, trzecia część serii Jego wysokość, zafundowała mi tyle emocji, że trudno się pozbierać. Podobno między miłością a nienawiścią jest bardzo cienka granica. Izabela Sarnecka, Polka, która zakochała się saudyjskim księciu. Już wiemy z Jego wysokość i Jego druga żona, że nic nie jest takie, jakie mogłoby się wydawać. Kim będzie wróg Omara Al-Sauda? Ile jesteśmy w stanie zrobić dla miłości? Jak słodko smakuje zemsta, a jak gorzko miłość? Kiedy miłość staje się obsesją? O tym wszystkim przekonacie się w Jego wróg.

Piekło w arabskim pałacu

W wyniku niespodziewanych okoliczności Iza trafia do więzienia, Polka w obcym kraju, oskarżona za coś, czego nie zrobiła. Bomba emocjonalna zaczyna tykać, Beata Majewska się rozkręca i dopiero początek historii, w której wstrzymujemy oddech, bojąc się o dalsze losy bohaterki. Zaczyna się piekło, a Iza jest w tym wszystkim sama. Chciała tylko wrócić do Polski i uwolnić się od saudyjskiego księcia, który nagle zmienił się diametralnie. Jego wróg nie zwalnia tempa, mam wrażenie, że wstęp jest otworzeniem puszki Pandory. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jak silna być musiała Iza, aby to wszystko znieść. Co Ty byś zrobił, drogi Czytelniku, gdybyś nagle został sam sobie, w obcym kraju, w ich bezdusznym więzieniu? Tam otwarcie mówi się o karze śmierci, a mąż ma prawo zabić żonę, gdy istnieją podejrzenia o zdradzie, wszak niewiele trzeba udowadniać.

Uwaga: łzy leją się ciurkiem!

Jego wróg to prawdziwy rollercoaster emocji, z jednej strony mocno kibicujemy naszej bohaterce, wspieramy ją na każdym kroku, a z drugiej zostajemy przytłoczeni ciężarem sytuacji. Trudno się oderwać, czując cały czas niepewność, co się wydarzy. A i ja, z racji tego, że to trzecia część, nie chcę Wam za dużo zdradzać. Nagle pragnienie szczęścia, rodziny okazuje się zupełnie trywialne, gdy w grę wchodzi ubezwłasnowolnienie i widmo powolnej śmierci na pustyni. Osobiście jest mi niezwykle ciężko zrozumieć piekło kobiet, a co dopiero znaleźć się nagle w obcym kraju i nie móc odezwać się do nikogo. Jego wróg mnie dosłownie przeczołgał psychicznie, płakałam, jadąc samochodem. Na taką książka można czekać z całej serii, pomimo tego, że jest najgrubsza, ciężko się oderwać, ciężko nagle wyjść z historii i zająć się innymi rzeczami. Nawet jak musiałam odłożyć książkę, ciągle myślałam, co będzie dalej z Izą. Nie wiem, jak to robi Beata Majewska, że tak emocjonalnie angażuje czytelnika, że i on sam czuje to piekło na swojej skórze. Czytajcie, takie zakończenie serii jest warte zarwana każdej nocy.

We współpracy z Wydawnictwem Miraż i Beatą Majewską.

Kup Jego wróg w Empiku!

Udostępnij recenzję znajomym:

Dodaj komentarz